Udvartana - Zioła nie tylko w kuchni

kobieta z zamkniętymi oczamiCzerpanie przyjemność z gotowania zaszczepił mi mój dziadek, chyba całkiem nieświadomie, bo nigdy raczej nie namawiał mnie do gotowania. W kuchennej szafce w czerwonym plastikowym pojemniku trzymał zawsze sporo przypraw. Pamiętam zapach tego pojemnika jak tylko zamykam dzisiaj oczy. Ziołami doprawiał przepyszny pasztet z królika i inne własne specjały.
Dziś dla mnie, zioła to nieodłączny składnik gotowania. Do tego stopnia, że postanowiłem korzystać z nich również podczas masażu… Oczywiście nie jest to mój autorski pomysł. Już starożytni hindusi skomponowali mieszankę ziół, którą stosowali do masażu zwanego Udvartana. Dlaczego więc nie przenieść tego pomysłu do salonu masażu w Świdnicy?

Udvartana – co to takiego?


Ten hinduski wynalazek, to ewenement w skali światowej szkoły masażu. W żadnym innym masażu nie stosuje się podobnych praktyk. Na przykład w masażu stemplami ziołowymi, działanie ziół ma zupełnie inny charakter, poza tym nie ma w nim bezpośredniego kontaktu ziół z ciałem, tak jak przy Udvartanie.
Masaż zaczynam od naoliwienia ciała ciepłym nieoczyszczonym olejem sezamowym, następnie ciało posypuję sproszkowanymi ziołami i przechodzimy do działania ;-) Ponieważ Udvartana rozróżnia dwa rodzaje intensywności masażu, drobnoziarnistą mieszankę stosuje się do delikatnego relaksacyjno-leczniczego masażu, natomiast tę gruboziarnistą do szybkiego i intensywnego masażu antycellulitowego. W ofercie naszego salonu jest dostępna jedynie delikatna wersja relaksacyjna tego masażu. Orientalny zapach zmieszanych ziół, w połączeniu z nieoczyszczonym olejem sezamowym utrzymuje się w salonie jeszcze bardzo długo.
Ciekawostka jest też fakt, że można ten zabieg wykonywać na mokro (udgharshana) lub sucho (utsadana).
Wychodzi więc na to, że w jednym zabiegu mamy upieczone dwie pieczenie (masaż i peeling) to tak nawiązując nieco do kuchni.

Kiedy i dlaczego warto z niej korzystać


Ogólne zasady co do peelingów są takie by wykonywać je nie częściej niż raz w tygodniu. W tym jednak przypadku peeling jest bardzo delikatny, więc przodkowie pozwolili na częstsze stosowanie.
Starożytny ajurwedyjski tekst Ashtanga Hridaya pozwala by stosować ten zabieg codziennie.
Co do zasady udgharshana wykonuje się w przypadku zaburzeń doszy vata, natomiast utsadana – gdy mamy do czynienia z zaburzeniami doszy kapha.
Działanie lecznicze ziół jest dość szerokie. Masaż przywraca równowagę w przypadku zaburzonej doszy kapha, objawiającej się m.in. nadwagą, skłonnością do cellulitu, ospałością, zatrzymaniem wody w ciele, przetłuszczaniem się skóry, spowolnionym metabolizmem, nieprzyjemnym zapachem ciała.

Warto skorzystać z niego również w celu przywróceniu zaburzonej doszy Vata (problemy z bezsennością i skórą typu łuszczyca, dystrofią mięśni, artretyzmem, problemami natury neurologicznej, rwą kulszową).

Udvartanę zaleca się także osobom z wysokim poziomem cholesterolu, w cukrzycy oraz zespole policystycznych jajników i problemach z menstruacją.
Osobiście często polecam ten peeling osobom kochającym saunowanie. Dlatego zabieg warto umówić w dniu tuż przed wyjściem do saumy parowej. Oczyszczone pory pozwolą na jeszcze lepsze uwalnianie toksyn w trakcie pocenia się ciała w saunie.

Przeciwskazania do udvartany


Niestety ten hinduski zabieg ma też swoje obostrzenia. Przeciwskazaniem są zaburzenia doszy pitta – wszelkiego rodzaju stany zapalne, zwłaszcza skóry. Ponadto tego masażu nie wykonuje się w przypadku występowania osteoporozy, wszelkich ran i uszkodzeń skóry oraz gdy pacjent ma bardzo suchą skórę. Takiej terapii nie mogą poddawać się kobiety w ciąży, a także starcy i dzieci.

Ceremonia w Fanaberii


W salonie dbamy o to, by Udvartana nie była zwykłym masażem. Klimatyczny nastrój to zapalone świece dające półmrok oraz zapach aromatycznych świec i olei oraz unoszący się już w trakcie masażu zapach mieszanki ciepłego oleju i ziół. Masaż z wykorzystaniem technik ajurwedyjskich to długie płynne ruchy głaszczące oraz uciski mięśni. W każdym przypadku siłę masażu dostosowujemy indywidualnie. Po peelingu nasi klienci korzystają z prysznica i mają czas na chwilę relaksu przed samym wyjściem z salonu.

Sproszkowane zioła do peelingu to najczęściej:


Kola – jujuba pospolita (Zizyphus jujube),
Kulattha – fasola indyjska (Dolichos biflorus),
Suradaru/Devadaru – cedr himalajski (Cedrus deodara),
Rasna – wanda (Vanda roxburghi),
Masha – fasola mung (Phaseolus radiatus),
Atasi – len zwyczajny (Linum usitatissimum)
Kushta – auklandia lappa (Saussurea lappa)
Vacha – tatarak zwyczajny (Acorus calamus)
Shatahva – koper (Anethum sowa)
Yava – jęczmień (Hordeum vulgare)
Tailaphala – rącznik pospolity (Ricinus communis)