Przedłużanie rzęs po raz pierwszy

Kilka wskazówek przed pierwszym przedłużaniem rzęs

Większość kobiet nie ma czasu lub cierpliwości, aby każdego dnia przyklejać sztuczne rzęsy. Nic więc dziwnego, że ich półtrwałe (semipermanentne) przedłużanie zyskuje w ostatnich latach coraz większą popularność. Pragniemy zalotnie trzepotać długimi rzęsami niczym Adele lub Katy Perry, wciąż jednak wiele z nas ma obawy przed wizytą w salonie. Jeśli jednak będziesz wiedziała na czym to wszystko polega twoje obawy znikną bezpowrotnie.

Najpopularniejsze rodzaje rzęs

Istnieją trzy rodzaje rzęs: syntetyczne, jedwabne oraz z futra norek. Ich długość waha się od 6 do 17 mm. Po dokonaniu decyzji o wyborze, rzęsy są aplikowane pojedynczo, za pomocą pincety i przy zastosowaniu kleju, który nie podrażnia oczu, ani też nie uszkadza naturalnych rzęs. Możliwe są jednak reakcje alergiczne, dlatego jeśli masz szczególnie wrażliwą skórę poinformuj o tym kosmetyczkę. Istnieją kleje różnego rodzaju, w tym m.in. dedykowane alergikom.

Jak długo trwa zabieg?

Pierwsze przedłużanie rzęs wykonuje się w czasie od dwóch do trzech godzin. Efekt można podtrzymywać przez cały rok, wystarczy jedynie raz na cztery tygodnie pojawić się na ponownej wizycie w celu uzupełnienia braków. W wersji ekonomicznej możliwe jest połowiczne zastosowanie rzęs lub uzupełnienie jedynie braków przy zewnętrznym kąciku oka. Stan naturalnych rzęs różni się u poszczególnych kobiet, dlatego warto skorzystać z porady zaufanej kosmetyczki przy doborze zarówno długości jak i grubości włosków. Na przykład, jeśli masz krótkie i rzadkie rzęsy nie będzie możliwe uzyskanie ekstremalnego efektu w stylu Kim Kardashian. Warto wtedy przedłużyć jednie 50-60% rzęs, aby zachować dobrą kondycję naturalnych włosków i przede wszystkim stopniowo przyzwyczajać się do nowego wyglądu.

Czy przedłużanie rzęs może uszkodzić wzrok?

Jest to absolutnie niemożliwe. Zabieg jest wykonywany przez wykwalikowane kosmetyczki, które doskonale wiedzą jak stosować klej i w jaki sposób aplikować rzęsy. Twoje oczy będą zamknięte w trakcie całego zabiegu. W najgorszym z możliwych przypadków konieczna może być wizyta u okulisty w celu zastosowania kropli łagodzących reakcje alergiczne.

Ważne jest, aby korzystać z usług sprawdzonych specjalistów pracujących na profesjonalnych produktach. Osobiście polecam zakładać rzęsy u stylistów Noble Lashes, u których rzęsy przedłużają znane osoby, piosenkarki, gwiazdy, w tym np. aktorka Joanna Jabłczyńska.

Czym kierować się przy wyborze salonu kosmetycznego?

Ze względu na delikatny charakter oczu, należy upewnić się, że osoba przeprowadzając zabieg została odpowiednio przeszkolona. Podobnie jak w przypadku wyboru salonu fryzjerskiego, dowiedz się jak długo dana osoba pracuje na takim stanowisku, poczytaj opinie w Internecie, popytaj znajomych. Poproś o pokazanie certyfikatu ze szkolenia oraz zapytaj o produkty na których pracuje. Tylko w tedy będziesz miała pewność, że zabieg będzie całkowicie bezpieczny, zarówno dla twoich naturalnych rzęs jak i przede wszystkim dla oczu.

Łzawienie oczu w trakcie zabiegu

Jeśli wystąpi pieczenie, łzawienie lub jakikolwiek rodzaj dyskomfortu w trakcie zabiegu, w Twojej głowie powinna zapalić się czerwona lampka. Natychmiast należy powiadomić stylistkę. Być może dokleiła taśmę nieco zbyt wysoko. Jeśli nie usunie przyczyny problemu, można zażądać zaprzestania aplikacji. Cała procedura powinna być absolutnie bezbolesna i jedynie na co masz prawo się uskarżać to lekkie znudzenie.

Czym charakteryzują się rzęsy z futra norek?

Z takiego rozwiązania korzysta m.in. Beyonce. Z miesiąca na miesiąc tego typu przedłużenie zyskuje na popularności. Rzęsy wyprodukowane z futra norek są bardziej pierzaste i lżejsze, przez co w mniejszym stopniu obciążaj naturalną oprawę oka. Ten rodzaj materiału jest droższy, cena zabiegu wynosi około 400 zł, ponadto należy mieć świadomość, że rzęsy wykonuje się w oparciu o włoski wyczesywane z futer norki syberyjskiej.

Jak często należy uzupełniać braki?

Sztuczne włoski wypadają wraz z naszymi naturalnymi, jest to więc kwestia w dużym stopniu indywidualna. Tempo wzrostu włosów różni się u poszczególnych osób, dokładnie tak samo jest z rzęsami. Szacuje się jednak, że na wizytę uzupełniającą należy się zgłaszać co trzy lub cztery tygodnie. Zagwarantuje to zachowanie pełnego, olśniewającego spojrzenia.

Aby maksymalnie wydłużyć trwałość rzęs należy pamiętać o dwóch zasadach. Po pierwsze: nie używać tuszu do rzęs. To byłoby już zbyt duże obciążenie, ponadto tarcie rzęs podczas demakijażu spowoduje uszkodzenie kleju, jak również niepotrzebnie naruszy naturalne włoski. Po drugie: nie należy skubać, dotykać ani przecierać oczu. Dokładnie z tych samych powodów.

Czy tusz do rzęs jest absolutnie zakazany?

Jeśli mimo wszystko czujesz potrzebę stosowania maskary, pamiętaj żeby aplikować ją tylko i wyłącznie na koniuszki rzęs. O wiele lepszym rozwiązaniem jest jednak wybranie dłuższych rozszerzeń i osiągnięcie pożądanego efektu bez konieczności późniejszego dopracowywania. Można oczywiście też używać specjalnego tuszu, na bazie wody.

Czy mogę bez obaw brać prysznic lub pójść na basen?

Przez pierwsze 24 godziny odradza się kontakty z wodą. Może ona osłabić klej zanim zdąży on dokładnie wyschnąć. Jeśli jednak stylistka użyje specjalnego Nano rozpylacza który odpowiednio zabezpieczy rzęsy i poinformuje Cię, że nie ma takich przeciwwskazań do ich zmoczenia, od razu możesz biec na basen i rzęsom nic się nie stanie.

Czy naturalne rzęsy ucierpią z powodu przedłużania?

Nie, jest to największy mit w tym temacie. Jeśli wybierzesz renomowany salon i wykwalifikowaną kosmetyczkę, twoje rzęsy będą absolutnie bezpieczne. Jedynym zagrożeniem możesz być ty sama, dlatego bezwzględnie pamiętaj żeby nie pocierać oczu, nie stosować niepotrzebnych kosmetyków w okolicy oczu, zwłaszcza tłustych i już na pewno nie próbować samodzielnie usuwać lub przycinać rzęs.

Tekst zaczerpnięty od kochamrzesy.pl